niedziela, 13 czerwca 2010

Muzyka we mnie w muzyce ja...


Muzyka jest nieodłącznym elementem indyjskiej kultury. Filmy rodem z Bollywood przepełnione są piosenkami i tańcem. I mimo, iż powoli wkrada się w nie zachodni styl to jednak muzyka jest obecna zawsze.

" Muzyka jest tak stara jak ludzkość, a człowiek rodzi się ze zdolnościami muzycznymi, danymi od Boga lub bogów. Te zdolność trzeba w sobie odnaleźć, pielęgnować, pieścić i ćwiczyć, a dojdzie się do mistrzostwa, czyli do jak najbliższego kontaktu z Bogiem lub boskim światem".- J. Kret " Moje Indie"

W Indiach mówi się, że muzykę stworzył Bóg lub bogowie, aby udowodnić swoje istnienie
. Rozwija się ona z dwóch tradycji, dwóch korzeni- hinduskiego i muzułmańskiego. Muzyka jednoczy ludzi o odmiennych poglądach, w obu przypadkach uznaje się jej boskie pochodzenie i jej praktykowanie zbliża ludzi do Boga lub świata boskiego. Klasyczna muzyka indyjska to tzw. ragi. Raga składa się z kombinacji dźwięków niemuzycznych ( nad) np: dźwięki maszyn, krzyki czy huk. Oraz muzycznych np: odgłos potoku lub śpiew ptaków.
Mamy w muzyce indyjskiej dwanaście nut, siedem naturalnych, które tworzą oktawę i pięć dodatkowych.
Laya- tempo
Tala- rytm
Dwa ważne elementy tworzące muzykę indyjską.
Ta muzyka stała się dla mnie rodzajem afrodyzjaku, taką odskocznią od rzeczywistości...towarzyszy mi wszędzie. I zapewne będzie towarzyszyła jeszcze długie lata...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz