piątek, 15 lutego 2013

Tilaka a bindi


Tilaka to noszony przez hindusów znak na ciele, przeważnie znajduje się na czole. W zależności od przynależności do konkretnej sekty religijnej - tilaki różnią się kształtem. Wśród śiwaitów najczęściej można zobaczyć trzy białe poziome linie i czerwoną kropkę w miejscu tzw. "trzeciego oka". U wyznawców wisznuizmu są to zwykle dwie połączone od dołu pionowe kreski w kolorze białym, tworzące literę U. Na środku umieszcza się pionową czerwoną lub żółtą linię, zakończoną znakiem w kształcie liścia świętej rośliny tulsi (bazylia azjatycka). Najbardziej popularna jest tilaka w postaci pojedynczej czerwonej kropki. Znak ten maluje się m.in. papką sandałowca, czerwonymi proszkami kunkumem i sindurem, glinką oraz popiołem uzyskiwanym ze spalonego krowiego łajna.
Tilakę często myli się z bindi, co jest bezpośrednim powodem stworzenia tego posta, spotkałam się z tym wielokrotnie w tv, ale też w swoim otoczeniu. 
 Bindi ma najczęściej formę czerwonej kropki, na pierwszy rzut oka przypomina tilakę, lecz oprócz tego, że maluje się je za pomocą pasty lub proszku występuje również w postaci samoprzylepnych naklejek, jest rodzajem biżuterii. Noszą je wyłącznie kobiety, może być także oznaką zamążpójścia i ochrony kobiety przez jej męża lub ojca jednak obecnie głównie traktowane jest jako ozdoba czoła. Tilaka natomiast służy celom religijnym, szczególnie podczas ważnych ceremonii lub świąt. Zazwyczaj na czoło wiernego nanosi ją kapłan podczas wizyty w świątyni. W przeciwieństwie do bindi tilaka przybiera taka jak już pisałam na początku inne kształty. Obydwa znaki umieszczone w miejscu "trzeciego oka" mają zatrzymać energię, uchodzącą ze znajdującej się tam ćakry ( ośrodek energetyczny w ciele).

żródło: Miejsca święte. Waranasi.

1 komentarz: