środa, 4 lutego 2015

Cudowne życie po życiu

Akcja filmu rozgrywa się na przedmieściach Londynu, gdzie dochodzi do serii zagadkowych morderstw. Ofiarami są ludzie w różnym wieku, o różnym statusie ekonomicznym i różnej płci. Łączy je tylko jedno! Wszyscy są Indusami.
Zamieszana we wszystko zostaje przeciętna rodzina- wdowa z dwójką dzieci; nierozgarniętym synem oraz wrażliwą, porzuconą przez narzeczonego córką. Matka ma jedno marzenie, aby przed śmiercią ujrzeć córkę szczęśliwą u boku tego właściwego mężczyzny. Jednak wszelkie jej starania spełzają na niczym, córka nie jest bowiem zbyt urodziwa i nikt nie ma ochoty się z nią umawiać. Ciągle dostaje kosza, a smutki i stresy topi w czekoladowych batonikach. Jednak w końcu przychodzi dzień, kiedy do ich domu puka odpowiedni mężczyzna…przystojny znajomy z dzieciństwa, detektyw w dobrze skrojonym garniturze. Prowadzi on śledztwo w sprawie pięciu morderstw, jedyne co wie to, to że morderca kimkolwiek jest potrafi gotować i zna się świetnie na przyprawach. Z biegiem czasu dowiaduje się jednak, że Rupi, która coraz bardziej przykuwa jego uwagę znała wszystkie ofiary…

Oczywiście nie zdradzę całej reszty, powiem tylko że nie jest to film wysokich lotów…Komedia, kryminał? Chyba też nie bardzo, choć są w nim momenty, które wywołają uśmiech. Taki lekki do obejrzenia z przyjaciółką (raczej dla zorientowanych w temacie indyjskiego kina). Przystojny detektyw może dużo zrekompensować ;) Moja ocena 5\10. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz