wtorek, 19 stycznia 2010

Ten który przenika...świat- Wisznu i jego drugie ja


Wisznu zraz z Brahmą oraz Sziwą tworzą Trimurti - rodzaj trójcy hinduistycznej. Wisznu stoi na straży powolnej ewolucji świata. Reprezentuje siły spoczynku, łagodnego przyjmowania i przetwarzania w świadomym procesie rozumienia.

Jest bóstwem wszechobejmującym, zawierającym wszystko. Określany mianem purusza lub mahapurusza, paramatma- dusza nadrzędna. Jest tym, który zawiera w sobie wszystkie dusze.


" Jego emblematy to pochodząca z Praoceanu koncha, symbol kreacji, gdzie wewnętrzna spirala oznacza rozprzestrzenianie się światów, a dźwięk imituje pierwszy dźwięk kosmiczny. Maczuga, mahat, jest symbolem inteligencji indywidualnej i kosmicznej. Dysk nazywany sudarśana, miły do oglądania, symbolizuje moc umysłu, ale także naprzemienne okresy powstawania i niszczenia świata. Kwiat lotosu oznacza czystość".


Przemieszcza się na mitycznym ptaku ( Garudzie ), o ludzkim tłowiu i głowie orła. Jego dwa kolczyki w uchu oznaczają drogę poznania- intelektualną (sankhya) oraz intuicyjną ( joga).

Wisznu jako jedyny z bogów może przybierać każdą postać.


" Oczekując na każdy nowy moment pojawienia się na ziemi w postacią awatary, Wisznu pogrążony jest w śnie kosmicznym. Spoczywa na zwiniętym w kłębek wężu Ananta, płynącym po wodach pierwotnego chaosu, na oceanie nieświadomości.
Ananta, Bezkresny, to olbrzymi wąż reprezentujący wieczność i bezruch czasu. Posiada tysiąc głów, ale czuwając nad snem Wisznu rozkłada nad jego głową tylko jeden kaptur kobry. Za każdym razem kiedy otwiera pysk następuje trzęsienie ziemi, gdyż kula ziemska wspiera się na nim. Wypluwa z siebie ogień niszczący całe stworzenie na końcu każdej kalpy (ery) wszechświata. Pod imieniem Wasuki służy jako sznur do wprawienia w ruch ubijaka mleka. Nazywany też Śesza, to, co pozostało po zniszczonych światach, jest zalążkiem całego przyszłego stworzenia".

Inne imiona Wisznu :

- Mohini,uwodząca- postać kobiety ( południowe Indie )

" Gdy z oceanu mleka dewowie i asiurowie wydobyli fiolkę amrity, nektaru nieśmiertelności, dostał się on najpierw w ręce asiurów. Wtedy pojawiła się Mohini, bogini niezwykłej piękności i pobrzękując bransoletami zaczęła ich uwodzić. Asiurowie ogarnięci pożądaniem zapomnieli natychmiast o nieśmiertelności i zaczęli iść w konkury. Mohini używając kobiecych forteli poprosiła, by ustawili się w jednym rzędzie i obiecała dać im po łyku amrity. Najpierw rozdała po łyku amrity bogom, a kiedy się odwróciła… już jej nie było. Wisznu stworzył maję by ochronić nektar ".

- Harihara, Wisznu Śiwa (lewa prawa) to bogowie bliźniacy, „zrośnięci razem”, ukazujący jedność boskiej istoty.

" Wisznu chciał sprawdzić jaka jest moc kobiety, kiedy chce ona uwieść mężczyznę. Gdy tylko przybrał postać Mohini, Śiwa tak bardzo jej zapragnął, że natychmiast się z nią połączył. Taka jest uwodzicielska moc kobiety".

- Keśawa, o pięknych włosach.

"Narajana, który narodził się z wody, w czasach archaicznych bóg-opiekun wody, to jeden z przydomków Wisznu, który w tym aspekcie narodził się z ojca Dharmy i matki Apsary o imieniu Urvashi, o której mówiono, że jest najpiękniejszą ze wszystkich apsar. W tym aspekcie Wisznu jest źródłem wszechrzeczy".

- Wasudewa, jest ojcem Kriszny i Balaramy, ale często określa się tym imieniem także samego Wisznu.

" Pojawianie się na ziemi awatarów Wisznu obrazuje (i potwierdza) teorię ewolucji. Jednocześnie wyjaśnia nieustanne przechodzenie jednej formy w drugą, zanikanie i odradzanie, pulsowanie wielości światów i aspektów. Według hinduskiej myśli filozoficznej, ewolucja nie przebiega po stale wznoszącej się ku górze linii prostej, lecz po spirali. Objawienie się na ziemi Boskości przyspiesza ruch w górę po spirali, a objawiające się siły zła powodują regres i spadek w dół".

Oczywiście jak to zwykle bywa w mitologii indyjskiej i nie tylko Wisznu nie był sam. Posiadał żonę Lakszmi, swoje drugie ja...

Jest ona boginią bogactwa i pomyślności. Zajmuje się pieniędzmi i ich pomnażaniem, podczas święta Diwali, Lakszmi zamyka rok finansowy i otwiera nowy — wszyscy biznesmeni poświęcają u niej księgi finansowe.

Przedstawia się ją siedzącą w różowym kwiecie lotosu, z dwoma białymi słoniami królewskimi, które oblewają ją fontanną wody. Jedną ręką błogosławi, a drugą sypie złotymi monetami.

Lakszmi posiada wszelkie cechy solidności, sprawuje opiekę nad tym, co można schować i przechować na przyszłość. Patronuje idei wzbogacania się, artha, albowiem :

" kto jest mądry i przemyślny, a ciesząc się dharmą, arthą i nawet kamą, nie staje się niewolnikiem swych pożądań, ten uzyska sukces we wszystkim, co przyjdzie mu przedsięwziąć". - Kamasutra, Watsji.


" Lakszmi spoczywa niekiedy na potężnej piersi Wisznu, gdyż jest jego siakti drugim ja, alter ego i energią bliźniaczą. Są ze sobą zespoleni bardziej w aspekcie brat- siostra niż mąż-żona. Jej energia Pomyślności jest Zachowywana (Wchłaniana) przez jego materię. Towarzyszy mu we wszystkich zstąpieniach na ziemię, pod postacią Sity, kiedy pojawił się jako Rama i pod postacią Draupadi, żony pięciu Pandawów, kiedy pojawił się jako Kriszna.
Jeśli o Lakszmi mówi się jako o bogini płodności, to tylko w aspekcie rozmnażania pieniędzy, plonów i zasług, nigdy — dzieci. Para Wisznu iLakszmi nie uosabia aktu prokreacji, lecz ideę obfitości, abstrakcyjny termin „pomnażania”. Choć Lakszmi „rodzi się” z oceanu mleka, to nie jest przecież karmiącą matką, jej piersi nie produkują mleka".

Nie bardzo podoba mi się to, że znowu kobieta jest w cieniu mężczyzny. Podlega mu i jest uzależniona. To wszystko tylko utwierdza w przekonaniu, że kobieta jest gorsza i słabsza. Nie ważne czy mowa tu o bogini czy zwykłej mieszkance Goa.

Poniekąd przez takie właśnie mity sytuacja w Indiach wygląda tak a nie inaczej.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz